mnie się podoba, gorzej z kotem ;)
eh, zazdroszczę właścicielom sierściuchów, które się bawią! moja wybredna księżniczka podeszła do tunelu, obwąchała i z pogardą odeszła :P Tunel od dwóch dni ciągle rozłożony, ale sierść mija go z najwyższą obojętnością :/ daję 5 za jakość wykonania, wygląd i rozsądną cenę, ale mój kot oceniłby pewnie na 1 ;) co dziwne, uwielbia szeleszczące rzeczy, potrafi sama się bawić wskakując na worki po ubraniach czy papierze toaletowym, więc myślałam, że będzie zachwycona :/ może to kocia przekora :P