Robak
Robak świetny i to aż za bardzo, bo chwilami mam wrażenie, że mi się w domu robactwo zalęgło. Brr.. Trochę się pokręci, ale potem zaczyna zataczać coraz większe kółka; wchodzi pod łóżko z jednej strony, wychodzi z drugiej, a my obie z futrzastą zaglądamy i próbujemy zlokalizować, gdzie go też akurat zaniosło. Zabawa przednia:) Moja Klusia [lat 5plus] jest wyjątkowo leniwa, więc głównie obserwuje Robaka, ale najważniejsze że się go nie boi. Czasem go klepnie po pupie, ale ogólnie to go lubi.. :))