Zepsute
Karme kupiłam i miałam duże nadzieje, ale niestety po tym jak otworzyłam ją, nie wąchając przyznaje, bo wierzyłam, że wszystko wporządku, wyrzuciłam oryginalne opakowanie i przesypałam do pojemnika, okazało się, że pies wogóle nie chciał karmy ruszyć. Okazały sie kwaśne, zapach jakby octowy, niestety nie uda sie zwrócić bez opakowania, ale wiecej nie kupie.