Niespecjalnie
Moja mała szkota niespecjalnie polubiła tę karmę. Wydaje mi się, że kształt i rozmiar krokiecików po prostu jej nie odpowiadał, ciężko było jej pogryźć, krokiecik wypadał jej z paszczki... Przerzuciliśmy się na Purizon i efekt był natychmiastowy - od razu zaczęła chętnie jeść suchą karmą. Za kilka tygodni zrobię drugie podejście do RC, może coś się zmieni, ale jej skład też jest zdecydowanie gorszy od Purizon czy Animondy.