Drinkwell Platinum - SUPER ZAKUP!!!
Poidełko Drinkwell Platinum zakupiłam już 2 lata temu - niestety nie było ich jeszcze w Polsce, więc sprowadziłam ze Stanów.
Zdecydowałam się na zakup poidełka, ponieważ słyszałam wiele opinii na tema tego, iż koty które mało piją z reguły w późniejszym okresie mają problemy z nerkami.
Od początku wiedziałam, że Drinkwell Platinum - to trafiony zakup (wcześniej nie miałam poidełka). Z czystym sumieniem mogę więc polecić
go każdej niezdecydowanej osobie. NAPRAWDĘ WARTO!!!!
Dziś już nie wyobrażam sobie miseczki z wodą, której i tak moje koty nie chciały pić.
Myślę, że każdy, kto ma w domu kota wie, że uwielbiają one przesiadywać w umywalce, zlewie, wannie - wszędzie tam, gdzie mogłyby napić się wody, która jest w "ruchu" (już nie muszę zostawiać cieknącego kranu!).
Poidełko jest ciche (jeśli zaczyna głośniej "burczeć" - trzeba po prostu je lekko poruszyć lub przestawić).
Na początku używałam zwykłej wody z kranu - i to był błąd, ponieważ kamień jest najczęstszą przyczyną psucia się pompki (czyli całego mechanizmu, dzięki któremu działa poidełko), jednak w którymś z artykułów wyczytałam, iż nie ma tego problemu jeśli używa się zwykłych filtrów do wody (ja zakupiłam dzbanek Brita z filtrami Maxtra). Od tamtej pory nie mam już problemu z kamieniem i to naprawdę widać podczas mycia poidełka - no właśnie, to również ważne - co tydzień powinno się je dokładnie umyć.
Dziś ZDECYDOWANIE kupiłabym je jeszcze raz!!!