Może nie niezniszczalna ale jedna z lepszych :)
Jedna z piłek która wytrzymała dłużej niż tydzień. Mój Onek wybawił się nią kilka dobrych miesięcy i żyć bez niej nie może pomimo tego że nikt nie chce mu już jej rzucać bo wygląda jak kawałek węgla :) Jest godna polecenia dla silnych psów. Mój ok 60kg potrzebował dużo czasu by ją zniszczyc :)