pękające szwy
Szelki dobrze leżały na mojej suczce owczarka niemieckiego ale niestety po około roku rozeszły się na szwach łączących górny pasek z paskiem obejmujących szyję. W sumie użyte pewnie ze trzydzieści razy. Sądzę , że w inny sposób powinny być w tej części zszywane - nie na nakładkę a na zakładkę. Uważam też , że w tej części przydało by się dodatkowe kółko na przypięcie smyczy