zaskoczona
Markusa mam od 3. dni i stopniowo dodaję do "starej" (jednej z najlepszych) karmy. O dziwo, "nowa" nie dość, że nie zaburzyła trawienia, to je już znacznie poprawiła, a karm przetestowałam sporo. Ale największą niespodzianką jest to, że mój pies (ma 15 m-cy), po raz pierwszy "poprosił o dokładkę"!