Porażka
Żwirek kupiłem ze względu na dobre opinie, wcześniej używaliśmy benka lawendowego i do niego wracamy. Ten kukurydziany nie pochłania w ogóle zapachów, dobrze, że się zbryla. Nie wiem skąd pozytywne opinie, albo kupione, albo ludzie szczęśliwi, że można go spuszczać w toalecie, albo do mnie trafiła trefna partia. Nawet po otwarciu nie pachnie jak świeża trawa, powiedziałbym, że w ogóle nie pachnie. Ogólnie nie polecam.