Najlepsza zabawka!
Nasz prawie 6 miesięczny kocurek niezmiennie od 3,5 m-ca uwielbia te piłeczki. Drapie, gryzie, odbija, bierze w pyszczek i przenosi gdzie mu wygodnie, a ostatnimi czasy upodobał sobie aportowanie :) Jest jeden problem - ciągle je gdzieś gubi: a to wciśnie pod lodówkę, innym razem pod pralkę, albo sofę, pod którą już się nie mieści.