Kop energetyczny
Dokładnie jak u przedmówców - na początku lekkie zawahanie, co to za tabletka, więc dodalam do suchej karmy i zjadła. Teraz wystarczy potrząsnąc pudełkiem, a kot się zjawia i ma dosłownie wyskoczyć ze skóry:). Uwielbia je. Dodam, że nie wiem jak Wasze koty, ale mój - i tak już małe ADHD - po tych tabletkach lata prawie po suficie:).