Koci bestseller
Moje dwa koty jedzą głównie mokrą karmę, ale suchego Purizona daję im na noc jako smakołyk. Szaleją za tymi chrupkami bardziej niż za smaczkami z Cosmy i to do tego stopnia, że potrafią rozwalić karton i przegryźć worek z karmą, byleby dostać się do chrupelaszków. Karma ma dobry skład, granulki są chrupiące i twarde, więc ząbki i szczęki muszą trochę popracować. Moje kocianny polecają!