Trixie dozownik karmy i wody
Na początku nie byłam przekonana. Dozownik wyglądał na dość lichą konstrukcję. Nalałam wodę i postawiłam koło misek z jedzeniem. Mój kot obwąchał całą konstrukcję, po czym pił bez przerwy przez długie minuty. Przez chwilę bałam się, że pęknie. Przez moment wystraszył się dźwięku kiedy miseczka się napełniał, a potem upijał wodę i z zaciekawieniem patrzył jak w baniaczku robią się bąbelki. Gorąco polecam!