Smakuje nawet najbardziej wybrednym
Mój Leo, testował karmę w ramach projektu TRND. Jestem pod wrażeniem, że tak zajadał się tą karmą, jest naprawdę wybredny. Po przetestowaniu całej paczki śmiało mogę powiedzieć, że jego sierść jest bardzo przyjemna w dotyku. No i z kuwety tak nie pachnie brzydko. Jedyny minus to cena karmy.